[ Pobierz całość w formacie PDF ]
proroctwa, że nie będzie to miasto odbudowane i że tam rybacy
rozpościerać będą swoje sieci możemy wypełnienie się go
oglądać na własne oczy! Czy jakakolwiek inteligentna osoba mo-
głaby uwierzyć, że to wszystko mogło mieć miejsce niezależnie
od kierownictwa Opatrzności i objawieniu się mocy Bożej?
Ale największym cudem, jeśli chodzi o proroctwa Biblii, to całe
mnóstwo przepowiedni, dotyczących przyjścia w przyszłości Osoby
(takie jak: Mich. 5, 2; Iz 7, 14; 8, 4 i rozdz. 53) i ich dokładne
wypełnienie się. Chrystus był jedyną Osobą, która kiedykolwiek się
urodziła, co do której na całe wieki przed jej urodzeniem zostały
opisane takie szczegóły jak: z jakiej będzie pochodzić rodziny, miej-
sce urodzenia się, okoliczności urodzenia się, okres dzieciństwa,
charakter, przyjęcie, odrzucenie, cierpienia, okoliczności towarzy-
szące śmierci i pogrzebowi, zmartwychwstanie i uwielbienie. Któż
byłby w stanie namalować do tego stopnia wierny portret Człowieka
na długo przed Jego urodzeniem? Z całą pewnością tylko i wyłącznie
Bóg!
3. Jeszcze nie było książki napisanej w jakimkolwiek okresie histo-
rii, która byłby przedmiotem takiej nienawiści i tak zajadłych ata-
ków, jak właśnie Biblia. Znalezli się tacy, którzy starali się ochla-
pać ją błotem, sprzeciwić się jej nauce, albo ją zniszczyć. Bestial-
skie próby zostały dokonane przez cesarza Dioklecjana (301-304),
aby zniszczyć każdą Biblię, jako że jego poprzednie fanatyczne
próby wyniszczenia chrześcijan spełzły na niczym, i doszedł
wreszcie do wniosku, że to właśnie Biblia jest tajemnicą żywot-
ności chrześcijan. Przechwycono tysiące Biblii i spalano je, a na
miejscu, na którym płonął stos Biblii wzniesiono kolumnę na
Jak pozyskiwać dusze dla Chrystusa 87
znak triumfu, na której wyryto następujący napis: Extincto nomi-
ne Christianorum (imię chrześcijan zostało zniszczone). Ale Bi-
blia nie została zniszczona; wyszła na widownię, aby święcić no-
we i wspanialsze jeszcze triumfy. Ingersoll podniósł do góry eg-
zemplarz Biblii i powiedział: Za 15 lat będę widział tę książkę w
grobie . Minęło lat 15-cie. Ingersoll znalazł się w grobie, ale Bi-
blia żyje dalej! Voltair powiedział, że za 100 lat Biblia całkowicie
wyjdzie z mody, zostanie zapomniana, i będzie ją można znalezć
jeszcze tylko w muzeach. Po upływie tych 100 lat dom Voltair a
został zakupiony i znajduje się w użyciu Genewskiego Towarzy-
stwa Biblijnego!
Tak więc Bóg, który napisał Biblię za pośrednictwem Swoich wy-
branych sług, zachował ją przed atakami wszystkich jej nieprzyja-
ciół.
List do %7łydów 4, 12 stwierdza, że Słowo Boże jest żywe i skuteczne.
Biblia przetrwała próbę wieków i ostała się przed atakami wszyst-
kich swoich wrogów i żyje nadal.
%7łyje jako lampa naszym nogom i światło dla naszej ścieżki, jako
przewodnik dla młodych, natchnienie dla dojrzałych, pociecha dla
starych; jako odpocznienie dla strudzonych, a światło dla tych, któ-
rzy znajdują się w duchowej ciemności, ofiarowując grzesznikom
zbawienie, a wierzącym chrześcijanom pielgrzymom posilającą
łaskę. Biblia żyje dalej!
4. Wątpliwości i zaprzeczenia, z jakimi spotyka się Biblia w obec-
nych czasach, spowodowane są w dużej mierze tzw. wyższą kryty-
ką Biblii. Krytycy, należących do tej szkoły, czy ruchu, upierają się
przy poglądzie, że poszczególne księgi Biblii, a szczególnie Starego
Testamentu (Zakonu i historii), nie zostały napisane przez kogoś, kto
żył współcześnie z wydarzeniami w nich opisanymi, ale przez kogoś,
kto żył wiele stuleci pózniej, posługując się jako materiałami trady-
cjami i legendami, i kierując się w pisaniu realizowaniem jakichś
swoich celów, czego wynikiem są błędy i świadomie zniekształcenie
prawdy. Ale ilekroć szatan wymyślił nową metodę atakowania, Bóg
stara się o przeciwdziałanie. W tym przypadku z pomocą przyszła
nauka i archeologia, która w niezliczonych wypadkach objawiła
wręcz, że ci krytycy są w błędzie, potwierdzając równocześnie wia-
rygodność Biblii.
88 Eugene Myers Harrison
Krytycy często posługiwali się argumentem milczenia , który w
najlepszym razie jest bardzo niespolegliwy i często prowadzi do
fałszywych wniosków. Dosadnym tego przykładem jest sprawa He-
tejczyków (2 Król. 7, 6) o której braterstwo Rhoton również wspo-
minają w swojej książce: Czy możemy być pewni?
Albowiem sprawił Pan, że słychać było w obozie syryjskim grzmot
wozów, tętent koni i huk wojska wielkiego i rzekli jeden do drugie-
go. Oto najął za pieniądze przeciwko nam król izraelski króle hete-
lejskie i króle egipskie, aby przypadli na nas".
Pięćdziesiąt lat temu z wiersza tego się śmiano. Krytycy twierdzili,
że taki naród jak Hetejczycy w ogóle nie istniał i że gdyby nawet
udało się udowodnić jego istnienie, to na pewno okazałoby się, że
było to jakieś mało znaczące plemię, a nie jakiś potężny naród, który
by mógł się równać z Egipcjanami, czy Syryjczykami, co wynikałoby
wyraznie z 2 Król. 7. Ale w roku 1906 w miejscowości Boghaz-koi
w Azji Mniejszej, prof. Hugo Winckler z Uniwersytetu Berlińskiego
rozpoczął dokonywać wykopalisk, które wreszcie odsłoniły ruiny
wielkiego miasta, stolicy dawnych Hetejczyków. Odkrył kilka hekta-
rów ruin wielkich świątyń i pięknych pałaców (Joseph P. Free Ar-
cheologia i historia biblijna str. 125 i 126). Odkrył także archiwa
hetyjskiego imperium, w którym znalazł dowody na to, że Hetejczy-
cy byli potężnym narodem, którzy przez 150 lat walczyli z Egipcja-
nami o pierwszeństwo, a jeden raz udało im się nawet zdobyć i splą-
drować miasto Babilon. Przez blisko 3000 lat nie pozostało ani śladu
z ich chwały, poza kilku wzmiankami w Biblii. Krytycy oświadczyli,
że ich nigdy nie było, aż wreszcie łopata archeologa ujawniła fakty,
dostarczając zdumiewającego potwierdzenia spolegliwości biblijne-
go zapisu. Co za cudowne ilustracje do słów I Piotra 1, 25.25:
Uschła trawa i kwiat opadł, ale Słowo Pana trwa na wieki .
Krytycy zwykli byli mówić, że historia o zdobyciu Jerycha opisana
w 6-tym rozdziale Księgi Sędziów, była baśnią. Pierwszym zastrze-
żeniem było już chociażby, że było niemożliwością, aby tak duża
ilość osób mogła przejść dookoła miasta siedem razy dziennie. Ale i
tutaj archeolodzy wzięli się do pracy i stwierdzili, że Jerycho było za
dni Jozuego tylko małym miastem, dookoła którego można było
przejść z łatwością przez pół godziny, czy nawet mniej, stąd siedem
okrążeń na dzień można było dokonać z największą łatwością. Po-
nadto krytycy nie wierzyli, aby mury miasta mogły upaść . Orzekli,
że mur musiał się rozkruszyć z biegiem czasu, lub też został rozbity
Jak pozyskiwać dusze dla Chrystusa 89
taranami. Ale wykopaliska objawiły, że mury dosłownie upadły zu-
pełnie tak jak stwierdza to Biblia. Warto też tutaj zauważyć, że mury
upadły na zewnątrz, a nie do wewnątrz. Ta druga ewentualność mia-
łaby miejsce, gdyby rozbicia murów dokonano przy pomocy tara-
nów.
Aukasz stwierdza, że Pan Jezus urodził się w Betlejem w roku, w
którym cesarz August wydał dekret, aby spisano cały świat, gdy
Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii, i że każdy musiał pójść do
miasta swego , to jest do miasta swoich przodków (Ak 2, 1. 2). Kry-
tykom się zdawało, że w tym krótkim urywku znalezli aż trzy kardy-
nalne błędy. Powiedzieli, że 1) za Augusta nie miał miejsca żaden
[ Pobierz całość w formacie PDF ]