[ Pobierz całość w formacie PDF ]
%7ładen duch" nie opuszcza ciała nawet jeśli wielu ludzi tak to fałszywie tłumaczy.
Nośniki percepcji pozazmysłowej
Na koniec tego rozdziału wypada podsumować nasze dotychczasowe stwierdzenia. Podczas
rozważania obu faz pp (str. 43) wspomniano, że w drugiej fazie informacje percepcji pozazmysłowej
mogą być zniekształcone i dramatycznie przesadzone. Dowiedzieliśmy się, że w każdym zdarzeniu pp
muszą być rozróżnione zawsze dwa aspekty: 1) treść prawidłowej informacji oraz 2) forma zdarzenia.
Wiemy, że forma zdarzenia może być wielopostaciowa; jest ona określona szczegółowo przez stan
umysłu postrzegającej osoby: przez jej przekonania, minione zdarzenia lub sugestie, które
akceptowała lub przypadkowo przyjęła.
Wiemy również, że powyżej przedstawione zdarzenia wyimaginowane zmiany osobowości i
zdarzenia poza ciałem mogą służyć jako nośniki pp. Jeśli człowiek, będący pod sugestywnym
wpływem, wierzy, że jest duchem waszego dziadka (lub Hamletem, Napoleonem, Bogiem, lub
kimkolwiek), a jego pp przynosi informacje o dalekim zdarzeniu, wtedy informacje te będą
prezentowane jako wiadomość od waszego dziadka (Hamleta, Napoleona, Boga lub kogokolwiek).
Nieistotne są dramatyzacje fantazji. Liczą się tylko prawidłowe informacje. Jeśli nie zostały one
przyjęte drogą klasycznych zmysłów, mamy do czynienia z pp.
Niektórzy ludzie skłaniają się do tego, aby interpretować pp i zdarzenia pozazmysłowe jako
manifestacje nadprzyrodzonych sił lub istot. To poleganie na nadprzyrodzonej istocie jest
pozostałością z wczesnej historii ludzkości, ponieważ człowiek był zbyt słaby, aby walczyć z
przeciwnościami natury. Wtedy czerpał pocieszenie z nadziei, że pomogą mu wyimaginowane istoty,
które on uważał za silniejsze i potężniejsze od siebie. Podobnie zachowuje się małe dziecko, które
polega na swoich rodzicach.
Zobaczymy pózniej (str. 145), że zaufanie do dobrych, życzliwych istot przynosi niektórym ludziom
korzyści psychologiczne. Jednakże wiara w istotę nadprzyrodzoną często jest także szkodliwa:
rezygnujemy z kontroli nad całkowicie oczywistym zjawiskiem i oddajemy się wymyślonej obcej
istocie, która często może być kapryśna (lub odbijać kaprysy naszej podświadomości).
Istnieje bardziej konstruktywne nastawienie do pp: jest to umiejętność człowieka jego normalny,
rozwijający się talent, który nauczymy się kontrolować. Może to nastąpić przez pogłębianie wiedzy i
ulepszoną dyscyplinę umysłową. Ten talent będzie doskonalony w ciągu przyszłych lat, dekad i
stuleci. Przed ludzkością otworzą się nowe, niewyobrażalne możliwości.
ROZDZIAA 4
Kontrolowanie umysłu
Rozdział ten nie zajmuje się pp, lecz innymi korzyściami, które mogą wyniknąć z dążenia do
kontroli pp. Ten rozdział poprowadzi nas do obszaru samopomocy, pozytywnego myślenia,
samomotywacji, samouzdrowienia; w obszar drzemiących w każdym człowieku wewnętrznych sił, o
których inspirująca literatura opowiada wielce obiecująco. Taka samopomoc może Państwu wskazać
drogę do korzystnej zmiany życia, charakteru, stanu zdrowia i przyzwyczajeń. Osiągniecie Państwo
szczęście, powodzenie, bogactwo. Takie stwierdzenie może brzmieć patetycznie, jeśli się je
zwyczajnie wypowie; ale bez wątpienia są ukryte w nas siły, które najpierw trzeba wydobyć,
zmobilizować i użyć dla naszych korzyści. Mówiliśmy w poprzednim rozdziale o tym, jak poprzez
sugestię można osiągnąć zmianę starych wzorców życia i stworzyć coś nowego. Zauważyliśmy, jak
sugestia funkcjonuje w hipnozie i w stanach hipnozopodobnych. Sugestia działa również na jawie, gdy
częste powtarzanie jakiegoś twierdzenia (lub świadectwo osoby uważanej za autorytet) aktywizuje
pewne schematy wiary w umyśle i osłabia naszą racjonalną kontrolę z powodu brakującej wiedzy.
W reklamie mamy wciąż do czynienia z chytrymi, wyrafinowanymi formami wywierania wpływu.
Obce sugestie, ich ogromny wpływ
Przez całe nasze życie podlegamy sugestywnym wpływom. Zdziwicie się Państwo słysząc, jak
bardzo wasze życie jest kształtowane w ten sposób. Całe wasze nastawienie do życia zostało
uformowane w dzieciństwie przez bardziej lub mniej ukryte, sugestywne wpływy społeczeństwa:
rodziców, nauczycieli, przyjaciół i osób przez Państwa podziwianych. Nawet religijna wiara wypływa z
sugestii: od dzieciństwa byliście Państwo wychowani w określonej wierze, wyznawanej przez osoby z
najbliższego otoczenia, aż wreszcie Państwo tę wiarę przyjęliście jako prawdę. To nie jest
bluznierstwo to jest oczywisty fakt. Na świecie jest tak dużo religii; cóż więc innego niż sugestia
mogłoby zwolenników tych wszystkich Kościołów utwierdzić w przekonaniu, że tylko oni wyłącznie
mają rację?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]